Dyskusja przedzjazdowa -co Ty na to!
Odezwał się do nas dh.hm.Józef Pawłowski i zabrał głos w dyskusji przedzjazdowej.Poczytajcie!Zapraszam do dyskusji!
Ateistyczny związek harcerski
Tak się składa, że jestem harcerzem – jest się nim do końca życia. A że posiadam najwyższy stopień starszoharcerski – Harcerz Rzeczypospolitej, i instruktorski – Harcmistrz, co prawda zdobyte za ludowej Polski, przyznaję sobie prawo zabierania głosu na tematy dotyczące Związku Harcerstwa Polskiego (ZHP).
Oto słyszę, że Rada Naczelna ZHP dyskutuje nad tezami na kolejny Zjazd. Wśród zagadnień jest i wychowanie duchowe, a w nim pytanie: czy kandydat na harcerza musi uznawać istnienie bytu nadprzyrodzonego jako źródła norm moralnych? Inaczej: czy ateista może zostać harcerzem?
Jeden z ważnych druhów – harcmistrz, napisał na fejsie post, w którym alarmuje, że… przyjmuje się nawet możliwy wariant, w którym członkiem ZHP będzie mogła być wyłącznie osoba, która wyznaje jakąś religię.
Co prawda temat to nie nowy – pojawił się w 1989 r., kiedy to niektórzy druhowie postanowili zerwać z bagażem PRL-u – wystąpili z ZHP i założyli Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej (ZHR), który uważa, że… u podstaw harcerstwa leży wiara w Boga i wynikające z niej konsekwencje, a instruktorka i instruktor ZHR jest – szanującym cudze postawy religijne – praktykującym chrześcijaninem, tj. należy do Kościoła katolickiego (wszystkich obrządków), Kościoła prawosławnego lub jednego z Kościołów reformowanych (protestanckich); wyznaje wiarę w Trójjedynego, osobowego Boga i wiarę w Jezusa Chrystusa, który jest Synem Bożym i Zbawicielem wszystkich ludzi. Tak brzmi jedna z uchwał ZHR na ten temat, zaś składane przez druhny i druhów przyrzeczenie: Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu.
Natomiast w statucie ZHP stoi, że… jest dobrowolnym stowarzyszeniem otwartym dla wszystkich bez względu na pochodzenie, rasę czy wyznanie. A w jednym ze stanowisk Naczelnego Sądu Harcerskiego Związku przyjętych w 2013 r. czytamy, że… w oparciu o postanowienia wskazanych przepisów Statutu ZHP, jak również kierując się tradycją Związku i doświadczeniem instruktorskim (…), członkiem ZHP mogą być osoby niewierzące w Boga, deklarujące się jako ateiści i agnostycy oraz niewiążące wyznawanego przez siebie systemu wartości z wartościami chrześcijańskimi. Cdn.
Ateistyczny związek harcerski Cd.
Niegdysiejsza naczelniczka ZHP (vide poprzedni wpis) podpisała w marcu 2015 r. z sekretarzem generalnym Konferencji Episkopatu Polski, porozumienie dotyczące opieki duszpasterskiej sprawowanej nad harcerzami przez katolickich klechów – ustalono, że powoływany będzie Naczelny Kapelan ZHP, Rada Duszpasterska, kręgi kleryckie oraz kapelani w hufcach i chorągwiach – mianuje się ich dekretami biskupów.
Kolejnym etapem, chyba dalszej, klerykalizacji ZHP był XL Zjazd ZHP w 2017 r. – podjął uchwałę… w sprawie roli religii i rozwoju duchowego w Harcerskim Systemie Wychowawczym. Zobligowała ona Radę Naczelną do przeprowadzenia na ten temat dyskusji. Motywowano ją tym, iż… obecnie w Związku Harcerstwa Polskiego brakuje jednoznacznego stanowiska dot. rozumienia duchowości i jej rozwoju, roli wiary i religii w Harcerskim Systemie Wychowawczym ZHP (…). Owocuje to brakiem wyrazistości ideowej ZHP i przekłada się na mniejszą skuteczność wszechstronnego wychowywania członków ZHP. Sprawia również, że ZHP jest mniej atrakcyjny jako partner rodziców w wychowywaniu dzieci i młodzieży.
Czytaj: więcej bozi w drużynach. A efektem tego ma być modyfikacja statutu ZHP oraz zmiany w innych dokumentach harcerskich. Jednak wspomniany wcześniej Harcmistrz zgłosił w biuletynie „Czuwaj” postulat, aby… dopuścić do jakiejś alternatywnej wersji przyrzeczenia harcerskiego dla niewierzących. Chodzi o to aby ateiści, którzy chcą wstąpić do harcerstwa, mogli w przyrzeczeniu „służbę Bogu” opuszczać, a pozostawić jedynie „służbę Polsce”, bowiem – jak pisze… w Polsce w miastach powyżej 500 tysięcy mieszkańców w szkołach średnich na religię uczęszcza 44 procent uczniów. (…) Można się spodziewać, że trend ten będzie się pogłębiał i coraz więcej młodych ludzi nie będzie zainteresowanych rozwojem religijnym ani składaniem zobowiązania pełnienia służby Bogu. (…) Przestaje być potrzebne manifestowanie swojej przynależności religijnej, wyznawana religia jest daną wrażliwą, na której ujawnianie coraz większy odsetek społeczeństwa nie ma ochoty.
Klerykalizacja ZHP to fakt. Faktem też jest próba dalszej klerykalizacji Związku, więc postuluję by wzorem ślubowań parlamentarnych ustalić, że służba Bogu to indywidualna sprawa każdego członka organizacji i może on dobrowolnie, w zgodzie ze swoim sumieniem, do takiej służby się odwołać.
Wiem, wiem, że to mało realne, bowiem na tego typu postulat zaprezentowany przez wspomnianego tu Harcmistrza podła już odpowiedź podpisane przez pięciu harcmistrzów, w tym trzech księży-harcerzy, w której znajdujemy i taki oto passus: – Uznajemy, że w ZHP są osoby, które myślą inaczej, że obecni są niewierzący. Chcielibyśmy, żeby w momencie wejścia na ścieżkę harcerską weszli także na drogę poszukiwania Boga. (…) Kompromis w tej kwestii nie jest możliwy, bo chodzi o określenie fundamentalnych wartości. Być może czas na jasne określenie tego fundamentu.
I co nam pozostaje? Co pozostaje światłym druhnom i druhom? Chyba tylko stworzenie ateistycznego ZHP.