Wspomnienia,wspomnienia - warto pamiętać
Dotarły do mnie takie pisma od dh.hm Andrzeja Nowickiego,a dotarły dlatego,że wraz z dh.hm Janem Kiełbowskim byłym Komendantem Chorągwi Jeleniogórskiej jesteśmy uczestnikami spotkań po latach.Tam mamy okazję prezentację naszych jeleniogórskich artefaktów i wspomnień w pracy w ZHP naszych i naszych Kolegów. O spotkaniu pisałem wcześniej teraz kolejne info
XX Harcerskie Spotkanie po Latach, 2024
– relacja –
Sobota, 21 września 2024 roku – po raz dwudziesty spotkali się instruktorzy harcerscy, stanowiący przed laty organizacyjną i programową czołówkę Związku Harcerstwa Polskiego. Trzeci raz gościliśmy w Warszawskiej Uczelni Medycznej na Mokotowie. Było nas 86 osób. Jak zawsze gorące serca i uśmiechnięte twarze.
O godzinie 12. spotkanie otworzył w amfiteatrze przewodniczący Komitetu Organizacyjnego spotkań Andrzej Ornat. Odśpiewaliśmy hymn Wszystko co nasze. Lata mijają – zauważył witając nas przewodniczący – a liczba uczestników spotkań zmienia się nieznacznie. Gdy jednych braknie z różnych powodów, stawiają się inni, niektórzy pierwszy raz, czasem po długiej przerwie. W naszym imieniu Andrzej przywitał zastępcę naczelniczki ZHP, hm. Bartosza Bednarczyka oraz przedstawicielkę dyrektora Muzeum Harcerstwa, hm. Hannę Kocerkę. Przekazał też pozdrowie-nia od rektora i profesora goszczącej nas uczelni, dra Waldemara Dębskiego.
Uczestnicy spotkania uczcili pamięć druhen i druhów, którzy w minionym roku odeszli od nas na zawsze.
Nie traktujemy dzisiejszego spotkania jako wielkiego jubileuszu, ale dumni jesteśmy, że to już dwudziesty raz, corocznie (z wyjątkiem dwóch lat pandemicznych), a pierwszy raz był we wrześniu 2003 roku. Kilka miesięcy wcześniej, wśród nas licznie uczestniczących w pogrzebie naczelnika Jerzego Wojciechowskiego, padło pamiętne pytanie: czy musimy spotykać się tylko na pogrzebach? Rzucił je Krzysztof Szuster, a niedługo potem spotkało się kilku założycieli później-szego Komitetu Organizacyjnego Spotkań.
Andrzej Ornat omówił pokrótce historię, idee, cele i dorobek naszych spotkań, nazywając ich uczestników „żywymi kartami historii ZHP”.
W 2024 roku dwie druhny spośród powszechnie znanych, szanowanych i cenionych uczestników spotkań obchodziło 90. rocznicę urodzin: Irena Repetowicz i Janina Wunderlich. List od naczelniczki ZHP oraz kierownika Wydziału Seniorów i Starszyzny Harcerskiej GK zastępca naczelniczki Bartosz Bednarczyk wręczył Ninie Wunderlich, która w serdecznych słowach podzię-kowała władzom harcerskim oraz Komitetowi Organizacyjnemu Spotkań.
Dziewięcioro spośród nas obchodziło w tym roku 80-lecie: Stanisława Helbin, Piotr Łapa, Andrzej Rembalski, Adam Solorz, Stanisław Tołwiński, Mirosław Urbaniak, Wanda Uszok, Zbig- niew Wołynka i Wanda Zając-Bohdanowicz. Dla wszystkich przygotowano jubileuszowe portrety i listy gratulacyjne. W imieniu jubilatów podziękował i refleksjami podzielił się Piotr Łapa. Do podziękowań przyłączyli się Gizela Korzycka i Staszek Tołwiński.
Zastępca naczelniczki ZHP przekazał uczestnikom spotkania pozdrowienia oraz słowa uz-nania za 20 dorocznych spotkań po latach od naczelniczki hm. Martyny Kowackiej. Podziękował Komitetowi Organizacyjnemu i osobiście Andrzejowi Ornatowi za konsekwencję oraz pogratulo-wał wytrwałości w skupianiu uczestników spotkań. Każdy z nas otrzymał okolicznościowy osobis-ty list przewodniczącego ZHP hm. Krzysztofa Patera (załącznik do relacji).
Jako członek Głównej Kwatery odpowiedzialny za seniorów i starszyznę harcerską mówił o sztafecie pokoleń w Związku Harcerstwa Polskiego, która ma kluczowe znaczenie dla rozwoju harcerstwa i budowania naturalnej pamięci o doświadczeniach wcześniejszych pokoleń.
Pomimo zmieniającej się rzeczywistości harcerstwo pozostało wierne hasłu wzywającemu do gotowości. Z należytym odzewem środowisk harcerskich spotkał się alert naczelniczki ZHP „Bądź Gotów!”, ogłoszony w celu łagodzenia skutków powodzi.
Wielkim nadchodzącym wyzwaniem jest 26. Światowe Jamboree Skautowe w 2027 roku, którego zorganizowanie powierzono Związkowi Harcerstwa Polskiego. Będzie to zlot 50. tysięcy uczestników ze świata, wymagający zaangażowania całego Związku, w ramach programu "Wszyscy jesteśmy gospodarzami". Druh Bartosz przekazał każdemu z uczestników spotkania list naczelniczki ZHP hm. Martyny Kowackiej i dyrektora wykonawczego Jamboree hm. Karola Gzyla, w którym serdecznie zachęcają seniorki i seniorów harcerskich do udziału w Jamboree oraz w przyjmowaniu skautek i skautów (list jest załącznikiem do relacji). Wszyscy dostaliśmy znaczki 26. Jamboree.
Na zakończenie zastępca naczelniczki potwierdził gotowość wspierania inicjatyw ze strony i na rzecz harcerskich seniorów, a zwłaszcza wspólnego szukania ich miejsca w organizacji.
Tadeusz Morawski wyraził uznanie dla uczestników dwudziestu dorocznych spotkań oraz dla ich organizatorów. Szczególnie dobrymi słowami opisał znaczenie „Pocztu harcmistrzyń i harcmistrzów” autorstwa Stanisława Puchały. To unikalne i pomnikowe dzieło zostało wydane drukiem 10 lat temu, a autor do dziś skrupulatnie gromadzi i wprowadza uzupełnienia do przygo-towywanego wydania elektronicznego. Tadeusz odczytał swój wiersz „ku czci”, w którym nazwał Staszka naszym Gallem Anonimem, a dytyramb ten kończy się wezwaniem:
Żyj nam długo Anonimie,
Twoje dzieło nie zaginie.
Hm. Hanna Kocerka przekazała pozdrowienia od dyrektora Muzeum Harcerstwa dra Pawła Bezaka oraz omówiła działalność i założenia programowe Muzeum.
Janusz Syrokomski opowiedział o obchodach 50. rocznicy rozpoczęcia Operacji Bieszczady-40.
Stało się już tradycją, że na Spotkaniach po Latach informujemy o dokonaniach – mówił Janusz – Samozwańczego Zespołu Wspierania ZHP dotyczących jubileuszy dużych imprez harcers-kich sprzed 50. lat. Dziś opowiem o 50-leciu rozpoczęcia Harcerskiej Operacji Bieszczady-40 i na-szym w nim udziale. Składam gratulacje Alicji Wosik-Majewskiej, która kierowała jubileuszem i Darii Fron, komendantce Podkarpackiej Chorągwi ZHP oraz instruktorom Chorągwi za zorganizo-wanie wspaniałej imprezy. Miarą sukcesu było uczestnictwo w uroczystościach, obok naczelniczki Martyny Kowackiej dwóch byłych naczelników Krzysztofa Grzebyka i Ryszarda Pacławskiego, a również komendantów operacji Zbyszka Gajewskiego, Piotra Lapy, Juliana Nuckowskiego i Leszka Świątka, a także licznego grona komendantów i instruktorów stanic. Ale najbardziej wymiernym sukcesem według mnie był udział w drugim dniu około tysiąca harcerzy w koszulkach i chustach chorągwianych. No i na koniec, w czasie występów „Wołosatek”, te wszystkie dzieciaki śpiewały, tańczyły, darły się z całych sił, a my seniorzy siedzieliśmy na ławkach i widzieliśmy znowu nasze Harcerstwo, które było jest i będzie zawsze. Jestem dumny z naszych dokonań, które miały duże znaczenie dla sukcesu obchodów.
Wiosną tego roku pojechaliśmy – wspomniał Janusz – do Rzeszowa, aby przekazać Ko-mendzie Chorągwi naszą wiedzę o obchodach jubileuszowego 50. Międzynarodowego Harcers-kiego Festiwalu Młodzieży Szkolnej. Zwróciliśmy wtedy uwagę na dwa przedsięwzięcia, które mogłyby zostać również wykorzystane w bieszczadzkich obchodach: wystawę i sesję historyczną. Wystawa udała się dzięki Muzeum Harcerstwa, a że jest mobilna to może być przenoszona. Moż-na ją było oglądać pierwszego dnia w Ustrzykach Dolnych i drugiego pod namiotami w czasie kiermaszu. Za scenariusz wystawy brawa należą się Małgorzacie Jarosińskiej. Dzięki mrówczej pracy w harcerskich archiwach Katarzyny Paszkowskiej i Piotra Łapy, wspieranych przez Staszka Puchałę, udało się opublikować na bieszczadzkich forach zdjęcia i notki biograficzne o wszystkich komendantach Operacji oraz nazwiska około 500. komendantów stanic. Wywołało to duży rezo-nans na Facebooku, setki wypowiedzi i ogromną liczbę zdjęć nadesłanych przez uczestników Ope-racji z całego kraju. Zwieńczeniem naszego udziału w obchodach – stwierdził na zakończenie – są drugie uzupełnione wydania dwóch ważnych dla historii ZHP książek.
Hanka Ciesielska przypomniała, że 2 kwietnia 2025 r. minie 50 lat od uroczystego przeka-zania przez władze województwa i miasta Związkowi Harcerstwa Polskiego odrestaurowanego piastowskiego zamku w Oleśnicy, który przez lata był siedzibą Centralnej Szkoły Instruktorów ZHP, a potem CSIZ.
Zastępczyni komendantki CSI Danuta Parys z Gdańska wraz z mieszkającą w Oleśnicy Barbarą Słomką napisały 15 lipca br. do wszystkich związanych z „harcerskim” zamkiem oleśnic-kim list, a w nim przedstawiły pomysł jubileuszowego spotkania towarzyskiego – ale bez ambicji wielkiej imprezy. Do jego zorganizowania z pewnością włączą się byli instruktorzy i pracownicy CSI, a planujący przyjazd na spotkanie przywiozą zdjęcia i zapiski z tamtych lat. To ważne, bo oleśnicka biblioteka i Dom Spotkań z Historią gromadzą pamiątki związane z tym, co działo się w zamku, także w czasach harcerskich.
Następnie przewodniczący przekazał obecnym pozdrowienia od osób, które chciały być, ale z ważnych przyczyn nie mogły na spotkanie przyjechać. Prosili o to instruktorzy dawnej Chorą-gwi Kaliskiej z Józkiem Kozanem i instruktorzy Chorągwi Bydgoskiej z Jankiem Graczkowskim oraz Leszek Adamski, Małgorzata Arendt, Pawel Babij, Ireneusz Borkowski, Sylwia Borowczyk, Adam Czetwertyński, Kazimierz Czyrnek, Ewa Gębala, Małgorzata Gędziorowska, Grażyna Goska, Krzysztof Grzebyk, Stanisława Helbin, Wiktor Kinecki, Barbara i Marek Klatowie, Ala Kopańska, Janusz M. Kowalski, Jurek Kowalski, Ryszard Kruk, Andrzej Krzyworzeka, Jerzy Kudlicki, Krzysztof Łabno-Korczyński, Kazimierz Marcyniuk, Katarzyna Marszałek, Wiesław Maślanka, Danusia Noszka-Leśniewska, Zofia Nowakowska, Joanna Nowicka, Elżbieta Nowotna, Julian Nuckowski, Ryszard Pacławski, Danusia Parys-Siodelska, Krzysztof Piotrowicz, Wojtek Rozwadowski, Barbara Siwek, Marian Stalka, Hanna Strzała, Barbara Szczerbińska, Zdzisław Szymor, Stanisław Teichert, Bożena Trytek, Włodzimierz Warchalewski, Wiesław Wiatrak, Anna Zatoń.
W drugiej części spotkania wyświetlane były na ekranie zdjęcia z naszych spotkań, w tym z pierwszego w 2003 roku – wspomnień i wzruszeń nie było końca…
Uczestnicy spotkania mogli kupić wydanie II pracy zbiorowej Tak było. Drogi i rozstaje harcerstwa, wzbogacone tekstami Jerzego Chrabąszcza, Krzysztofa Grzebyka, Wiktora Kineckiego, Stanisława Puchały i Janusza Syrokomskiego, a także wydanie II Ta nasza młodość… w Operacji Bieszczady-40 autorstwa Jerzego Kudlickiego przy współpracy z Jackiem Wachnickim i Katarzyną Paszkowską.
Przewodniczący podziękował w naszym imieniu Ireneuszowi Borkowskiemu, Danucie Noszce-Leśniewskiej i Markowi Zielińskiemu za istotny wkład w pokrycie kosztów spotkania. Wiele osób uiściło też wpisowe w kwocie wyższej niż umówiona.
Atmosferę spotkania wspierali harcerskimi piosenkami – jak co roku – Krzysztof Jakubiec i Zbyszek Piasecki.
XX spotkanie zakończyło się, jak zwykle, w kręgu splecionych rąk. Żegnaliśmy się z nadzieją, że zobaczymy się wszyscy na XXI spotkaniu, we wrześniu 2025 roku.
Andrzej Nowicki
(na podstawie notatek Andrzeja Ornata)
w listopadzie 2024 roku