List Sławka Augustyniaka do FEN
Wczoraj otrzymałem rękopis listu Sławka a dzisiaj jest już do Waszej dyspozycji.Zapraszam do lektury i proszę o więcej!
Na fotce Danusia i Sławek
Jesienny list do członków kręgu FEN
-do rąk Kasi i Romka Tyra.
No tak- jesień idzie przez park a ja po wspaniałym lecie mogłem teraz przejść powoli do spokoju.
Nie - nie, to nie będzie spokojnie, ale o przyszłości później.
To jest moje" resume" z ostatniego lata. Niekiedy trzeba długo czekać aby zobaczyć, co wyrosło z małego ziarenka, które wspólnie z Danusią włożyliśmy w serca młodych dziewcząt i chłopców.
Ja czekałem na ten moment 42 lata. Ale do sedna -spotkanie FEN-u w 2022 roku, piątek 26 sierpnia godziny popołudniowe,to pierwsze spotkanie - "serce puka". Spotkałem trochę starszych harcerzy i harcerki, z których znałem tylko: Kasię, Beatkę, Romka, Leszka i Danusie. Parę dni wcześniej spotkałem się z Ewą Karp( Gierasińską).
To tylko brzmi nie tak dokładnie:
-Danusia- tylko stworzyła FEN.
- Ewa, Romek- tylko byli komendantami kręgu w pewnym okresie.
-Kasia, Beatka, Leszek,- tylko byli członkami kręgu.
No tak- ja przygotowywałem się na spotkanie FEN-u od października 2021 roku. Po odnalezieniu moich dokumentów związanych z kręgiem FEN i długich rozmowach z Danusią. podjąłem decyzję i postanowiłem, że pojadę na spotkanie z Danusią i pomogę jej te "przykre sprawy" związane z odejściem z Kręgu wyjaśnić stojąc u jej boku.
Co powiedziałem-zrobiłem. Spotkałem się z Wami, z których kilkoro pamiętałem z Rowów 1980 – Teresa,Ewa, Gosia to funkcyjne, Kasia, Danusia Cieśla, Gosia Repelewicz, Dorota Popko, ,Romek, Adam, Stasiu, Marek. Niestety- Teśki, Marka i Stasia już nigdy nie spotkam. Wielu z Was nie znałem ale przekonałem się, że jesteście związani bardzo silną i piękną przyjaźnią. Ten wasz wspaniały związek trwa już też ponad 40 lat.-„chopean bas” jak mówią Francuzi.
Od pierwszego momentu spotkania odczułem, że z Waszej strony w jakimś punkcie należę do Was i za to uczucie -dziękuję Wam bardzo z całego serca.
Może to sentymentalne ale dobre wspomnienia z młodości smakują na starość jak łyżka miodu do herbaty.
Dziękuję Romkowi, że dotrzymał słowa.On wie co obiecał.
Dziękuję wam Wszystkim za te wspaniałe chwile i ogniskowe iskry oraz piosenki. Teraz myślę, że to co robiłem kiedyś w młodości harcerskiej miało sens i pomogło troszeczkę…
Jeśli Was dziś widzę, jak razem siedzicie przy ognisku, jako harcerki i starsi harcerze to jestem nawet trochę dumny. No starczy już tego – bo po łapkach- jak mówi Danusia. Kilka dni po naszym spotkaniu w Tomisławiu miałem szczęście spotkać się w Krakowie razem z Danusią i naszym Fenowskim przewodnikiem Zbyszkiem Kozłowskim, aktorem teatru Groteska- Jaki ten świat mały?
Wczoraj otrzymałem wiadomość zawierającą tylko trzy wersy:
„ Ucz się z dnia wczorajszego,
Żyj dniem dzisiejszym,
Miej nadzieję na jutro.”
Moi drodzy!
– dziękuję Wam za wczoraj,
- dziękuję Wam za dziś,
- zapraszam Was na jutro!.
Planujemy z Danusią nowe spotkanie naszych, starych przyjaciół spod ramion harcerskiego krzyża.
Spotkamy się w połowie maja 2023roku w sobotę na ognisku w okolicach Jeleniej Góry.
Z wielką radością powitamy Was FEN-owców na naszym obrzędowym ognisku.
„Marzenia jak chmurki żeglują po niebie…”
I jeszcze jeden cytat:
„ Rozłąka osłabia mierne uczucie a wzmacnia wielkie- tak, jak wiatr gasi świecę a rozpala ogień.”
Francois de la ROCHEFOUCAULD (1613-1680)
Z harcerskim CZUWAJ!
Sławek II Srogi
hm Sławomir Augustyniak w akcji