Miło mi poinformować czytelników że zbiory Komisji Historycznej Karkonoskiego Hufca ZHP powiększyły się o kolejne wielkie pudło materiałów historycznych ze zbioru hm.Danuty Sitek.Dla tych którzy nie pamiętają mały skrót

Te piękne koperty dostałem od Sławka Augustyniaka.Dzieło instruktorów Chorągwi Jeleniogórskiej okresu 1974-80.Dziękuję.Niektóre mam w kilku egzemplarzach -chętnie wymienię na inne z naszego terenu.Warto ocalić od zapomnienia.

                                          Czekam na kontakt!

Już jest!

Poniżej trochę fotek z "mojej "kroniki która już jest w zasobach Komisji Historycznej Karkonoskiego Hufca ZHP. Dotarły również dokumenty blisko 400 instruktorów którzy pracowali z zuchami i harcerzami naszego hufca ods 1945r.Czekam na kolejne.Tu słowa podziękowania dla Komendanta Hufca Roberta Zapory  który te dokumenty nam przekazał do naszego archiwum. Czekamy na kolejne by ocalić od zapomnienia . Dobry  dzień..Poniżej pierwsze fotki,Dzięki Oliwer i Kuba.Jesteście wielcy.Są i inne cenne artefakty już się nie mogę doczekać toż to moja historia!

Do naszych zbiorów dotarło fajne historyczne zdjęcie z 1975r z harcerskiej akcji hotel ze Szklarskiej Poręby.Krzyż harcerski umieszczony był na potężnej metalowej konstrukcji w kształcie liczby XXX.jako że była to rocznica wyzwolenia spod hitlerowskiej okupacji.Fotkę udostępnił hm.Andrzej Bira.

na fotografii od prawej hm.Waldemar Wiśniewski- niestety nie ma go już - odszedł na wieczną wartę,obok jego żona Ludmiła i ich synek Władziu.Dalej hm.Danuta Sitek i hm.Andrzej Bira.Więcej  o Akcji Hotel znajdziecie na naszej stronie w publikacjach.Zapraszam i dziękuję za fotki.

Dzisiaj do naszego zbioru dołczyło kilka plakietek z okresu gdy byłem Komendantem Hufca.Dziękuję tajemniczemu druhowi w maseczce"Żółwikowi".A to wszystko po ceremoni ostatniego pożegnania hm.Waldemara Wiśniewskiego który odszedł na wieczną wartę.Wielka strata i szkoda- pozostajemy z Tobą Waldku w instruktorskim kręgu.A najlepiej upamiętniają pamięć drobiazgi  takie jak plakietki Grotołaza którego założył i prowadził Waldek wspólnie z Romkiem Rębą.Dziękujemy instruktorom Karkonoskiego Hufca ZHPza asystę ze sztandarem na uroczystości pogrzebowej.            

     Niektórzy uznają liczbę „13” za pechową, przynoszącą niepowodzenia. Ale dla nas, zaangażowanych w działania zmierzające do zachowania pamiątek harcerskich dla przyszłości liczba „13” ma pozytywny wydźwięk. Właśnie 13 stycznia 2021 roku nastąpiło długo oczekiwane podpisanie porozumienia między Komendą Karkonoskiego Hufca ZHP a Archiwum Państwowym we Wrocławiu – Oddział w Jeleniej Górze o współpracy w zakresie gromadzenia dokumentów, wydawnictw, umundurowania, fotografii i innych obiektów harcerskich powstałych w przeszłości, a stanowiących elementy historii Związku Harcerstwa Polskiego w Jeleniej Górze, Kotlinie Jeleniogórskiej i, szerzej,  na Dolnym Śląsku. Podpisanie tego dokumentu nastąpiło w gabinecie Kierownika Oddziału Archiwum Państwowego w Jeleniej Górze, a jego sygnatariuszami byli: hm. Robert Zapora – Komendant Karkonoskiego Hufca ZHP, phm. Magdalena Załoga – członkini Komendy Karkonoskiego Hufca ZHP, mgr Ivo Łaborewicz _ Kierownik Oddziału Archiwum Państwowego w Jeleniej Górze (w „cywilu” - pwd.) i hm. Janusz Milewski – Przewodniczący Komisji Historycznej Karkonoskiego Hufca ZHP. W ten sposób został zakończony długi proces nadawania działalności Komisji Historycznej ram prawnych, organizacyjnych i lokalowych. Komisja Historyczna uzyskała opiekę merytoryczną i organizacyjną ze strony Archiwum oraz lokal w Archiwum Państwowym w Jeleniej Górze do gromadzenia i przechowywania wszelkich pozyskanych harcerskich artefaktów. Wszelkie pozyskiwane i gromadzone przez nas, dzięki życzliwości  i wspaniałomyślności dawnych harcerzy i instruktorów oraz przyjaciół harcerstwa, dowody i pamiątki harcerskiej działalności znalazły bezpieczną i życzliwą przystań. Wszyscy nasi przyjaciele i ofiarodawcy mogą być w ten sposób pewni, że harcerska działalność na tym terenie nie zostanie zapomniana i pozostanie w pamięci mieszkańców tych terenów.

Wczoraj wieczorem zadzwonił do mnie tato mojego przyjaciela Bohdan Kudraszew.Stwierdził że przeglądał moją stronę i trafił na pytanie o sztandar 22 drużyny wodnej.Powiedział że był harcerzem w tej drużynie oraz zna historię sztandaru.Na początek przesłał mi kopię 2 dokumentów oraz opowiedział mi o tym gdzie trafił sztandar,Sensacyjne szczegóły już w najbliższym czasie.